6 Grzechów Pielęgnacji, czyli czego nie należy robić

 


6 grzechów pielęgnacji, czyli czego należy unikać

Świadoma pielęgnacja jest niezbędna, aby twoja skóra zachowała na dłużej zdrowy i piękny wygląd. Niezbędna jest także prawidłowa dieta i dostarczanie organizmowi potrzebnych mu związków nie tylko w postaci pokarmu, ale też bezpośrednio na skórę. Stosujesz wszystkie znane Ci metody, a mimo to Twoja skóra wciąż się łuszcz, jest przesuszona, wciąż pojawiają się nowe zmarszczki, a nawet stany zapalne. O co chodzi? Gdzie popełniłaś błąd? Oto 6 grzechów pielęgnacji, na które należy uważać.


Niestety w pogoni za idealną recepturą, która ma wspomóc odnowę naszej skóry, często ulegamy swoim emocjom i za bardzo chcemy. To nasze za bardzo staje się naszym przekleństwem. Już w psychologii mędrcy tego świata zauważyli, że gdy czegoś chcemy za bardzo albo za szybko wszystko idzie w zupełnie innym kierunku. Efekty, które się pojawiają, nijak mają się do oczekiwań. W dodatku są to niemiłe niespodzianki, których wolelibyśmy uniknąć. Życie.

Z czego to wynika?

Po części, gdy za bardzo chcemy, staramy się nie tylko zmusić organizm do działania, ale też przyspieszyć efekty. To nie jest dobra droga. Czasem wybieramy inne środki, zamiast zwyczajnie poradzić się specjalisty. 

Nasze dolegliwości mogą wnikać z różnych przyczyn. Stres, zła dieta, choroby. W tym przypadku nie pomogą metody standardowe, rytuał musi być wsparty inną pomocą.

Jednak załóżmy, że wszystko jest w porządku, a nasza skóra dalej wygląda coraz gorzej. Otóż może całkowicie nieświadomie popełniasz 6 błędów, które dają efekt odwrotny od zamierzonego.


6 grzechów pielęgnacji


6 grzechów pielęgnacji

nieodpowiednie kosmetyki


Pierwszym najczęstszym błędem, jaki popełniamy, jest używanie nieodpowiednich kosmetyków. Tak, to bardzo częsty błąd. Każdy z nas jest inny i potrzebujemy różnych kosmetyków. Tak jak wspominałam, co będzie odpowiadało mojej skórze, twoja może stanowczo krzyknąć „Nie”.

Jak tego uniknąć?

Zawsze obserwuj swoją skórę, jak się zachowuje. Czy ten kosmetyk działa tak, jak powinien, czy mnie nie uczula? Czy czuję się dobrze po nim? Ma prawo Ci nie odpowiadać. Bo być może Twoja skóra potrzebuje innego rozwiązania. Nie ma w tym nic złego. Skóra nie uznaje numeru pesel, ona doskonale wie, czego jej potrzeba, więc staraj się dobierać kosmetyki do jej potrzeb.

Mieszaj linie

Nie bój się mieszać linii, używać różnych marek. To, że jakaś marka robi dobre maskary, nie oznacza, że podkłady ma równie dobre. 

Tak dla przykładu. Znam firmę, która robi rewelacyjne serum na rzęsy, ale szampony moim włosom w ogóle nie odpowiadają. Więc kosmetyki dobieraj do potrzeb swojej skóry, nie do wieku, czy producent stworzył całą linię, wszystko musi mi pasować. 

Peeling


Drugim błędem, który mi się zdarza też popełniać, są zbyt częste peelingi
Nasze ciało potrzebuje czasu na regenerację, jeśli stosujesz peeling częściej niż 2 razy w tygodniu, zabierasz mu ten czas. Wiem, że chcemy wyglądać lepiej, żeby nasza skóra była gładka i bardziej napięta. Niestety tylko pogarszamy jej stan.

 Przypomniało mi się ostrzeżenie Barbary Kwiatkowskiej, która świetnie to porównała w swojej książce „Skóra azjatycka pielęgnacja po polsku”. Otóż autorka porównuje zabieg do zabiegu, który często robimy w domu. 
Gdy szorujemy pięty pumeksem w pierwszej fazie mamy super efekt. Pięty są gładkie i miłe w dotyku. Jeśli robimy to zbyt długo, odczuwamy nieprzyjemne pieczenie. Tak czuje się nasza skóra, gdy stosujemy na niej peeling zbyt często. 

W dodatku zbyt częste peelingi zakłócają naturalny rytm skóry. Zaczyna ona produkować więcej sebum i mamy efekt zatkanych porów. Rezultat, zgadnijcie.

Peeling dwa razy w tygodniu i dajmy jej odpocząć.

krem z filtrem

Trzecim najbardziej popularnym jest stosowanie kremów z filtrem tylko latem. Przebarwienia, poszarzała, zmęczona i przesuszona skóra. 

To wszystko są efekty barku w naszym rytuale podstawowego kosmetyku, jakim jest krem z filtrem. Bardzo trudno jest przywrócić skórę do dawnego wyglądu, dlaczego nie chronimy jej, aby uniknąć efektów niechcianych.
Niewłaściwe oczyszczanie skóry


Czarty błąd tu musiałam chwilę się zastanowić. Czy faktycznie on istnieje, później przypomniałam sobie, że przecież jeszcze tak niedawno mi też się zdarzał? 

Niewłaściwe oczyszczanie skóry, a nawet brak. Wracamy po imprezie 4 rano i co, zmyję makijaż jutro. I tak zostaje na czas snu, to wszystko, co mamy na twarzy, makijaż, bród, kusz, bakterie. 

Dlaczego, gdy robimy make-up, potrafimy doszlifowywać go godzinę, a nawet dłużej. Jeśli chodzi o oczyszczanie, przeważnie jest to niedbałe i szybkie. Skóra musi odpocząć, odetchnąć dlatego pozwól jej na to. Nie wystarczy oczyścić twarz płynem micelarnym, czy mleczkiem. 

Musisz dokładnie i starannie pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń. Dwuetapowe oczyszczanie jest naprawdę świetnym rozwiązaniem, a zajmuje kilka chwil i masz pewność, że skóra jest czysta.

Mydło do mycia twarzy

Piąty. Mydło do mycia twarzy. Nie, nie, nie. Trzy razy nie. Mydło ma odczyn zasadowy, nasza skóra kwaśny, więc pozbawiamy się sami, na własne życzenie naturalnej ochrony. W dodatku przesusza skórę i nawet te naturalne wyrządzają więcej szkód, niż pomagają. 

Do mycia twarzy mamy żele, olejki, pianki z odpowiednim pH, które wspaniale zadbają i zmyją lepiej cały bród. Są róże szkoły, niektórzy mówią mydło, jest dobre, ja mówię nie. 

Mało przekonujące. Przypomnij sobie lekcję chemii, jak reaguje zasada z kwasem. Naturalna ochronna bariera naszej skóry ma odczyn kwaśny, w ten sposób zakłócamy prawidłowe funkcjonowanie skóry. Rozstrajamy ją i pozbawiamy ochrony.
Mydło nie, nawet naturalne.

brak tonizacji

Brak tonizacji, szósty błąd. Czasem jesteśmy tak zmęczeni, że odpuszczamy sobie, to tylko tonik. Zrobię to jutro, co może się stać. W sumie nic, bo na efekty trzeba będzie poczekać.
Jednak zanim odpuścisz sobie tonizację, przypomnę tylko, że tonik to kolejny etap oczyszczania. Przygotowuje on skórę do etapów nawilżania. Dzięki niemu skóra jest bardziej chłonna i szybciej przyswaja wszystkie esencje, sera, kremy itd. 

Pamiętacie opowieść o gąbce, że łatwiej namydlić gąbkę wilgotną niż suchą? Tak działa tonik, jest wodą, która rozmiękcza gąbkę, aby żel łatwiej wnikał w jej strukturę.

Toniki mają odczyn kwaśny, więc jeśli pH twojej skóry zostało zakłócone, pozwolą je wyregulować, przywracając jej naturalny odczyn.

Wiem, że czasem bywa u nas różnie. Wiem, bo czasem też mi się nie chce, jednak pamiętajcie, że zawsze chodzi o zdrowie waszej skóry. Zdrowa skóra jest jędrna i pełna blasku, make-up na takiej skórze też lepiej wygląda. 

Łatwiej malować obraz na czystym płótnie niż pomazanym :)

Komentarze

Popularne