Kwas, nie taki straszny - kwasy złuszczające

Przebarwienia, zrogowacenia, płytkie blizny, zmarszczki i inne niedoskonałości skóry, które pojawiają się nie tylko z wiekiem, ale także przez złą dietę, czynniki zewnętrzne jak zmiany temperatury, zanieczyszczania czy stres. Jak sobie z tym poradzić? Jak przywrócić naturalną elastyczność, blask i jednolity kolor? Jak odzyskać młodzieńczy wygląd? Dziś o kwasach.

Codziennie na naszą skórę działają różne czynniki takie jak słońce, mróz, zanieczyszczenia, nieprawidłowa dieta, stres czy niewłaściwa pielęgnacja. Nie zapominajmy o płytkich zmarszczkach, zaskórnikach, przebarwieniach i całej reszcie, która odbija się na naszej twarzy, niczym w lustrze. 

Jeszcze jedno. Wbrew krążącym wokół nas mitom, wiek naszej cery nie zależy od numeru Pesel. Zależy od tego, jak o nią dbamy. Można przecież być młodym i mieć zniszczoną skórę, a osoba dojrzała, będzie wyglądała promiennie i młodo. Mówimy wtedy, wiek się go nie ima, albo jak pięknie się starzeje. 

Rada: Skóra ma w nosie wasz numer PESEL i oczekuje najlepszej pielęgnacji. Dalego, gdy będziecie szukały kosmetyku dla siebie, nie patrzcie na wpis typu „30+”, czy „poniżej 20”. 

Szukajcie takich kosmetyków, które pomogą wam uporać się z waszym problemem. 

Ta cyfra, wierzcie mi, nic nie znaczy dla waszej skóry.

Więc co robić? Jak sobie poradzić?

Kto zagląda tu czasem, pewnie już opanował niektóre rytuały i sztuczki, ale dziś szerzej o jeszcze jednej. To bardzo istotny dodatek. Pomaga w odbudowie skóry, przywraca jednolity kolor, blask i jędrność. O czym mowa? Dziś o kwasach.

Kwasy, dlaczego się ich boimy?

Samo słowo „kwas” budzi w nas lekkie obawy. Nie są to obawy nieuzasadnione, bo doskonale wiemy, że używając ich bez rozmysłu, możemy zrobić sobie krzywdę. Jednak gdy wiemy, jak działają i czego powinniśmy od nich oczekiwać, to przestają być straszne. W myśl: nie taki diabeł straszny (...) :)

Zatem co powinniśmy wiedzieć? Przede wszystkim jak działa dany kwas, w czym może nam pomóc, a gdzie zaszkodzić. 

Podstawowa zasada, obserwuj reakcje swojej skóry, bo to, co dobre dla mnie, czy twojej przyjaciółki, Tobie może nie odpowiadać. To jest naturalne, każdy z nas jest inny i inne ma potrzeby. 

Jak działa kwas?

Kwasy złuszczające przede wszystkim mają za zadanie złuszczyć martwy, zrogowaciały naskórek. Dobra to peeling nie wystarczy, też usuwa zrogowaciały naskórek.

Peelingi działają podobnie jak kwasy, dlatego, jeśli robisz peeling, staraj się unikać kosmetyków z kwasami, możesz zbyt mocno podrażnić skórę.

Działanie kwasu nie tylko wspomoże usunięcie zrogowaciałego, martwego naskórka, ale stymuluje głębsze warstwy skóry do odnowy. Dzięki temu twoja skóra piękniej. 

Ponadto kwasy:

• Odmładzają i regulują odnowienie komórek skóry
• Rozjaśniają przebarwienia i jednocześnie ujednolicają koloryt
• Poprawiają stopień nawilżenia
• Spłycają blizny i zmarszczki
• Zmniejszają rozszerzone pory
• Rozświetlają i nadają cerze gładkości
• Działają antybakteryjnie i odkażająco

Kwasy złuszczające

Jeśli chodzi o takie podstawowe zestawienie, wyróżniamy 3 rodzaje kwasów złuszczających: AHA, BHA i PHA. Wspominałam już o nich, gdy pisałam o 4 filarach. Dziś nieco szerzej.

Kwasy Alfa-hydroksylowe, czyli w skrócie AHA. Regulują odnowę komórkową skóry przez usunięcie zrogowaciałych i martwych komórek. Dodatkowo redukują efekty fotostarzenia skóry, poprawiają jej koloryt i wygładzają zmarszczki. Jednocześnie wspomagają nawilżanie i ujędrnianie. 

Super, wiem. Więc jeśli Twoim celem jest mieć gładką, o ujednoliconym kolorycie skórę i pozbyć się płytkich zmarszczek, to kwas dla Ciebie. Proste tylko, jak czytać etykiety.?

Najbardziej popularne kwasy i ich oznaczenia typu AHA to:

• Kwas glikolowy (Glycolic Acid)
• Kwas mlekowy (Latic Acid)- ma silnie właściwości nawilżające i jest łagodniejszy niż kwas glikolowy.
• Kwas migdałowy (Mandelic Acid) wyrównuje kolory i działa antybakteryjnie oraz odkażająco
• Kwasy owocowe- te, które znajdziecie w owocach, można je stosować, jako delikatny, złuszczający dodatek kuracji oczyszczającej.

Kwasy Beta-hydroksylowe (BHA) polecane są osobom z cerą tłustą i trądzikową. BHA rozpuszczają się w tłuszczach, dzięki temu nie tylko złuszczają martwy naskórek, ale wnikają przez warstwę łojową w głąb porów i oczyszczają je.

Wspomagają odblokowanie porów i jednocześnie zapobiegają tworzeniu się nowych stanów zapalnych, czyli wyprysków. 

Jedyny kwas BHA, który stosuje się w kosmetykach to kwas salicylowy i jego pochodne (Salicylic Acid lub Capryloyl Salicylic Acid).

Kwasy Polihydroksylowe (PHA) to kwasy, które działają podobnie jak kwasy typu AHA, jednak są łagodniejsze. Po ich zastosowaniu skóra nie powinna intensywnie się łuszczyć, nie powinna szczypać, nie powinny też powstawać intensywne zaczerwienienia. Można bezpiecznie stosować je latem. 

Ich stosowanie nie pogłębi wrażliwości skóry na promieniowanie UV.

Rodzaje PHA

• Glukonolakton ( Gluconolactone)
• Kwas laktobionowy (Lactobionic Acid)

Stosowanie kwasów to indywidualna sprawa, wszystko zależy od Twojej skóry, dlatego warto ją obserwować. Zaczynaj od niewielkich dawek i sprawdź, jak zareaguje Twoja skóra.

Kurację kwasami najlepiej zaczynać jesienią, bądź wiosną, gdy niewiele dociera do nas promieni słonecznych. Jeśli stosujesz kwasy, zapomnij o opalaniu i stosuj kremy z wysokim filtrem.

Pamiętaj im bardziej zniszczona skóra, tym intensywniej działa kwas. Gdy Twoja skóra osiągnie stan optymalny, zmiany nie będą widoczne, gdyż regeneracja odbywa się na poziomie komórkowym. 

Jednak aby zachować dobrą kondycję cery, warto kontynuować kurację, nawet gdy wydaje Ci się, że skóra się przyzwyczaiła i kwas nie działa. Uwierz, działa.

Ważne: Jeśli stosujesz kurację przez dłuższy okres, możesz ulec ułudzie, że Twoja skóra nie reaguje, że się przyzwyczaiła. Nie daj się zwieść. To oznacza tylko, iż Twoja skóra osiągnęła stan optymalny i wystarczy podtrzymać ten stan. Zastosowanie zbyt agresywnego kwasu może zrobić Ci krzywdę.