Potęga złuszczania – czyli dlaczego powinniśmy robić peeling

Twoja skóra jest sucha i szara. Zaskórniki, zatkane pory i wypryski spędzają Ci sen z powiek. Walczysz ze stanami zapalnymi, próbowałaś już wszystkiego i nic nie działa. To wszystko efekty braku porządnego złuszczenia skóry. Jak zadbać o właściwą kondycję skóry. Co zrobić, aby znów był jasna, elastyczna i gładka? O tym właśnie dziś. Jak zadbać właściwie o skórę.

Potęga złuszczania

Do pewnego momentu nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo istotny jest peeling nie tylko twarzy, ale przede wszystkim całego ciała. Depilacja, niewłaściwe dbanie, klimatyzacja i wiele innych czynników stało się przyczyną, że moja skóra nie tylko straciła naturalną elastyczność, ale przede wszystkim stała się sucha i pojawiły się uporczywe wypryski. Szczególnie po depilacji.

To był problem.

Z nieba lał się żar, upał skwar letniego poranka, a moje nogi wyglądały jak po przegranej bitwie z bandą komarów. Nie pomogło nic. Maść z cynkiem, z antybiotykiem, nawet kąpiele w roztworze nadmanganianu potasu, czy srebro koloidalne. Wszystko dawało efekt tymczasowy.

Depilacja stawała się wyzwaniem jak zdobycie zimą K2, gdy już nie wiesz, co możesz, a czego nie. 

Załamanie totalne. Masakra.

Pomogło mi złuszczanie i tonizacja. Moje zaskoczenie było takie samo jak wasze.

Magia złuszczania

Zabiegi złuszczające pobudzają naturalny proces regeneracji naskórka i zrzucania martwych komórek, które są przyczyną wszystkich naszych problemów. W dodatku dzięki porządnemu wyszorowaniu skóry unikniemy typowego wrastania włoska.

Samo tarcie pobudza krążenie, wspomaga procesy produkcji kolagenu i zmniejsza cellulit. W dodatku wspaniale przygotowuje skórę do wchłonięcia kremów.

Zasada mokrej gąbki !!!

Złuszczanie odblokowuje pory, czyli zmniejsza występowanie wągrów i wyprysków. Taki zabieg, co najlepsze, można wykonać w domu.

Peeling mechaniczny, czy chemiczny- który?

O peelingach pisałam już nieco, szczególnie o rodzajach. Gruboziarniste, drobnoziarniste, enzymatyczne. Dziś dorzucę jeszcze mechaniczne i chemiczne.

Zanim zdecydujecie się na peeling, zastanówcie się jaki rodzaj skóry macie. Jeśli jest to skóra bardzo delikatna, naczyniowa, albo pokryta sporą ilością świeżych wyprysków taki peeling mechaniczny może wam zaszkodzić.

Mechaniczny jest z drobinkami, które działają jak papier ścierny, więc nie tylko podrażnia skórę, ale może powodować rozprzestrzenienie się bakterii, które zgromadziły się w wyprysku.

Zanim dokonacie wyboru, czytajcie skład. Ważne jest, aby stosować te najbardziej naturalne lub zrobione samodzielnie. Jasne, że możesz kupić gotowe, ale nim wrzucisz do koszyka, pomyśl. To, co tobie wydaje się super, nie koniecznie polubi twoja skóra.

Szukaj peelingów z kawą, cukrem, jojobą, czy ryżem.

Mód, kawa, olej kokosowy- to prosty i cudowny peeling do ciała. :)

Chemiczne wszystkie, które zawierają kwasy lub enzymy i dzięki tym składnikom wspaniale rozpuszczają martwe komórki. 

Polecam od czasu, do czasu wybrać się na taki zabieg do kosmetyczki. 

Nie tylko pozbędziecie się niechcianego naskórka, ale poczucie komfortu i endorfiny, jakie wyzwala taki wypad, ma swoje plusy.

Ważne: Martwy naskórek, mimo że jest powodem całego zamieszania, tworzy też naturalną barierę ochronną przed promieniami UV. Po peelingu nie zapomnij o użyciu kremu z filtrem.

Do codziennego szorowania możesz też użyć szorstkiej myjki. Tu polecam te naturalne, choć sama mam nieco inną. Pracuję nad tym. Na liście już jest wpisana. Ważne, żeby była szorstka.

Tonizacja

Jeśli chodzi o tonizację, to link.

 Zasada tonizacji, czy to twarzy, czy wybranej partii ciała jest taka sama. Wklepujemy palcami.

Jeśli podobnie jak ja waszą zmorą są podrażnienia po depilacji i chwytałyście się różnych sposobów, od antybiotyków, po sprawdzone domowe, kosmetyczne metody, polecam wam stosowanie regularnego złuszczania.

Każdy sposób jest dobry, ale już doraźnie. Natomiast samo regularne złuszczanie pozwoli zapobiec całej tragedii. Jeszcze chwila, a znów będzie ciepło. 

Przecież nie będziecie się ukrywać pod grubą warstwą ubrań.