Dwuetapowe oczyszczanie – jak właściwie dbać o cerę?

Dwuetapowe oczyszczanie

Niewiele osób wie, jak poważne konsekwencje niesie za sobą niewłaściwe mycie twarzy, czy zrobienie sobie tzw. dnia dziecka, czyli dziś się nie myje. Zszarzała, podrażniona cera, rozszerzone pory, pryszcze i zmarszczki to wszystko skutki niewłaściwego mycia twarzy. Dodatkowo na co dzień, nasze ciało jest narażone na działanie wolnych rodników, które nie tylko przyspieszają proces starzenia, ale są przyczyną wielu groźnych chorób. Straszne? Jak odzyskać naturalny blask cery i zachować młodość na dłużej? Spokojnie, już wyjaśniam.

W 2016 roku ukazała się książka Charlotte Cho „Sekrety Koreanek Elementarz pielęgnacji”, różowa okładka, z zabawnym rysunkiem zadowolonej kreskówkowej dziewczyny. Nie pamiętam, kto mi ją wtedy polecił, jednak jakoś nie przykuła mojej uwagi, aż do dziś. 

Sekrety Koreanek Elementarz pielęgnacji


Kilka tygodni temu udało mi się ją znaleźć na półce w Empiku. Teraz mają mega promocje, więc zachęcam do wglądu na stronę lub odwiedzenia. Byłam w sobotę, otwarte. 
Pochłonęłam ją jednym tchem, bardzo lekka i zabawna opowieść, o tym jak dbać o cerę, ale nie tylko. Zaskakujące rozwiązania, które znalazłam w tej książce, pomogły mi odzyskać równowagę beauty.

Otóż do dziś nie miałam świadomości, że najważniejszą, właściwe podstawa, podstaw dbania o cerę, to właściwe oczyszczanie. Nie chodzi mi tu o zrobienie peelingu, czy zmycie makijażu, ale cały rytuał, który sprawi, że  nasza cera znów stanie się gładka i miękka, a wręcz promienna.

Rytuał, brzmi dumnie, jednak czynności nie zajmują więcej niż 10 minut rano i wieczorem. 
Dużo? Efekty warte są każdej minuty. 

Co wpływa na naszą cerę?

Makijaż, sebum, zanieczyszczenia środowiska, stres, suche i zimne powietrze, nagłe zmiany temperatur, klimatyzacja, mróz, wszystko to wpływa na naszą cerę. W dodatku odbija się na niej wielkim piętnem w postaci szarości oraz niestety, zmarszczek. Dodatkowo zanieczyszczenia, które osiadają na naszej skórze, powodują rozszerzenie por i powstawanie wągrów. Dorzućmy do tego trochę bakterii i mamy skuteczny przepis na pryszcz.
Z powodu zanieczyszczonego powietrza, czy stresu jesteśmy narażeni na na mnożenie się zbyt wielkiej liczby wolnych rodników w naszym ciele, które nie tylko powodują rozpad naturalnej elastyny i kolagenu, efektem czego są zmarszczki, ale są przyczyną wielu poważnych chorób np. powodują wzrost ryzyka zachorowania na raka.  


I te nieszczęsne maseczki, które w obecnych czasach nosimy na twarzy, a to kolejne źródło bakterii i grzybów. Przerażona, ja też.

Co nam daje właściwe oczyszczenie cery?

Sami widzicie, jak ważne jest, więc oczyszczanie twarzy. Dzięki temu nie tylko pozbywamy się tego całego paskudnego bałaganu z twarzy, ale przede wszystkim przygotowujemy skórę do dalszego etapu pielęgnacji. 
Właściwe oczyszczona cera jest podatniejsza na wchłanianie dobroczynnych maseczek, kremów i emulsji, które nakładamy na twarz.

Zacytuję tu Charlotte Cho „Wyobraź sobie skórę jako wysuszoną gąbkę. Jeśli nałożysz na nią ciężki krem, gąbka go nie wchłonie – nie jest przygotowana na wilgoć. Ale jeśli zmoczysz gąbkę, krem wsiąknie dużo łatwiej”.

Dzięki dwuetapowemu oczyszczaniu wasza skóra odzyska dawną miękkość i elastyczność. Nie stanie to się z dnia na dzień, w sumie to, co dotąd działo się z waszą skórą, też nie stało się z dnia na dzień. Mogę was uspokoić po tygodniowej kuracji, różnica jest diametralna. Sprawdziłam i od teraz, to mój sposób. Zakochacie się w tym rytuale, jak ja. 

Dwuetapowe oczyszczanie krok po kroku

Prawidłowe oczyszczanie twarzy to podstawa, jaką należy w sobie zakodować. Tak jak dom stawiamy na fundamentach, czy to płytkich bez piwnicy, czy tych z piwnicą, wszyscy wiemy, że musi mieć solidne podstawy, tak samo jest z oczyszczaniem. 

Żaden makijaż, żaden krem przeciwzmarszczkowy, czy emulsja nie odniesie skutków, jak nie zadbamy o podstawy, czyli właściwie nie przygotujemy bazy.
Teraz odpowiedzcie sobie na pytanie: wolisz kryć pory gęstą warstwą podkładu, czy mieć czystą skórę i nie przejmować się tym?
Tak myślałam, też tak wybrałam, więc zaczynamy.

Etap I

Potraktuj oczyszczanie jak rytuał, przyjemny zabieg, który nie tylko oczyści twoją twarz ze wszystkich brudów, ale przede wszystkim będzie twoją chwilą relaksu. Twoje małe, domowe SPA. Możesz zapalić świeczki zapachowe, jeśli masz ochotę.

SPA


Na początku przed całym zabiegiem powinnaś usunąć makijaż, o ile go masz.

Pamiętaj, usuwając kosmetyki, postaraj się, aby mleczko do demakijażu połączyło się z kosmetykiem. Nie trzyj, nie zdzieraj makijażu. Nasączony płynem płatek pozostaw na rzęsach 10 sekund i delikatnie oczyść oko.

Jeśli używasz kosmetyków, które podrażniają albo szczypią cię w oczy, pozbądź się ich. To znak, że twoje ciało potrzebuje innej pielęgnacji. Poważnie. Twoja twarz, potrzebuje opieki i miłości, nie masakry. 

Olejek myjący – etap I


olejek myjący

Zdziwiona? Olejek myjący wspaniale usuwa tłusty bród i nadmiar sebum ze skóry. Dodatkowo działa łagodząco, a twoja skóra nie będzie ani tłusta, ani śliska. Nie obawiaj się, olejek nie sprawi, że twoja twarz będzie się świeciła, czy zatka ci pory.

Olej lubi się z olejem, więc wspaniale usunie z twojej twarzy tłuste kremy, resztki makijażu, czy tłusty kurz. W dodatku pozostawi miękką i gładką cerę.

Nałóż olejek na dłoń i rozprowadź orężnymi ruchami po całej twarzy. Niech palce delikatnie suną po powierzchni twarzy, zrelaksuj się. 

Gotowy olejek możesz kupić w drogerii (NovAge lub Oriflame) bądź użyć do tego olejku rycynowego, czy kokosowego. 
Olejki kupione w drogerii, w kontakcie z wodą, zmieniają konsystencję na emulsję i nie zostawiają tłustego filtru. Co do naturalnych, tu rzecz ma się inaczej. 

Etap II – oczyszczanie żel na bazie wody

Żel oczyszczający na bazie wody


Aby pozbyć się potu, kurzu czy innych zanieczyszczeń, z którymi nie poradził sobie olejek, użyj żelu (NovAge lub Oriflame) lub pianki do mycia twarzy na bazie wody.
To ważne, aby w drugim etapie użyć kosmetyku na bazie wody. Pamiętaj :-)

To wszystko, jeśli chodzi o samo oczyszczanie. Nie jest skomplikowane. Jednak cały proces pielęgnacji cery to nie tylko samo oczyszczanie, to jak wspomniałam cały rytuał.

Z ważnych rzeczy, które powinniście zapamiętać:

Kosmetyki, które ściągają waszą skórę, po których czujecie pieczenie, przesuszenie, czy tzw. skrzypienie skóry, nie są dobre dla was. Powinniście się ich pozbyć, poważnie. To nie jest dobre.

Nie musicie katować swojej skóry, ona i tak na co dzień wystawiona jest na wiele szkodliwych czynników.

Więc, czy są to kosmetyki do oczyszczania, do usuwania makijażu, czy tonizowania, nie ma znaczenia, ma on oczyścić cerę i przede wszystkim, pozostawić skórę gładką, nawilżoną i miękką. Nie powinno temu towarzyszyć uczucie ściągania, czy pieczenia. 

Komentarze

Popularne