Mała czarna, czyli kawa nie tylko do picia


kawa

Czy wiecie, że kofeina zawarta w kawie, herbacie, guaranie to wspaniała broń do walki z cellulitem, cieniami pod oczami, czy nadmiernym wypadaniem włosów. W dodatku powstrzymuje pojawianie się zmarszczek, wyszczupla i przede wszystkim pobudza mikrokrążenie, jednocześnie doskonale dotlenia, co wpływa pozytywnie na poprawę kondycji cery, całego ciała i włosów. Mała czarna to nie tylko kawa do picia to przede wszystkim wspaniały dodatek do kosmetyków, które łatwo można zrobić samemu w domu.

Zacznijmy od historii kawy ...
Rytuał picia kawy narodził się w Etiopii. Na tamtych terenach ludzie raczyli się czarnym wywarem już w I tysiącleciu p.n.e.. Po raz pierwszy jako afrodyzjak zaczęto kawę pić w Stambule w XVI wieku i tam też powstały pierwsze kawiarnie. Można by rzec, że Stambuł był kolebką kawoszy. Do Polski kawa trafiła w XVII wieku, przyjechała wraz z Turkami podczas najazdu Imperium Osmańskiego. Wtedy też zaczęły powstawać pierwsze kafehausy, czyli prościej kawiarnie. Oczywiście przez długi czas uważano kawę za szatański napar, ale w końcu nawet Papież uległ jej urokowi. Od tamtej pory na dobre zagościła na naszych stołach jako królowa poranka i popołudniowych spotkań towarzyskich. Nie wyobrażam sobie spotkania z przyjaciółmi bez wypicia małej czarnej. 

Tyle o historii, ale kawa prócz wspaniałego smaku ma o wiele więcej do zaoferowania, niż myślicie. Przez wiele wieków była stosowana jako lek na różne dolegliwości i schorzenia. 

Kawa dlaczego jest taka dobra? 
Myśląc dobra, nie do końca mam na myśli jej smak. Kofeina zawarta w kawie poprawia mikrokrążenie w skórze, w dodatku ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Uwaga pomaga w zwalczaniu niedoskonałości skórnych. Zawarte w kawie związki polifenolowe opóźniają proces rozkładu witaminy C, wygładzają nierówności skórne i zapobiegają powstawaniu nowych. 

Kofeina przede wszystkim hamuje proces lipogenezy, czyli powstawania komórek tłuszczowych i pobudza rozpad trójglicerydów w tkance, a mówiąc prościej, zmniejsza cellulit. Oczywiście systematyczne stosowanie kosmetyków z kofeiną sprawia, że skóra staje się gładsza, jędrniejsza i napięta. Podsumowując, stosowanie kosmetyków z dodatkiem kofeiny poprawia kondycję skóry. 

Chcesz pozbyć się cieni pod oczami, nic prostszego stosuj kremy na bazie lub z dodatkiem kofeiny. Masz problem z włosami, proponuję peelingi z kawy lub płukanki, czy wcierki. Dzięki tym paru zbiegom zapomnisz o wypadających, osłabionych włosach. Brzmi jak hasło reklamowe, wiem, ale uwierzcie mi kawa, naprawdę poprawia kondycję skóry i włosów. Sama stosuje, może nie do końca płukanki, ponieważ mam jasne włosy, a wiadomo, kawa odbarwia, więc kolor też przyciemnia. 

Jak pozbyć się cellulitu i wzmocnić spalanie tkanki tłuszczowej? Peelingi ciała 
Z cellulitem to chyba każdy wie, co się wiąże. Nie jest to fajna sprawa, a za oknem już widać lato i szorty fajnie byłoby założyć. Może jeszcze pogoda nam grymasi i rzecz jasna, wciąż trwa kwarantanna, ale nie dajmy się zaskoczyć. 
Jak trafiłam na informacje odnośnie do dobroczynnych wartości kawy dla ciała i ducha, sama nie wiem. Zapewne pognała mnie potrzeba, bo ona jest matką wynalazków. Po nitce do kłębka. 
Pomyślałam, że zacznę stosować kosmetyki, przynajmniej część z nich, takie, które sama mogę zrobić. Po to, aby przetestować, a po części dlatego, że mam wrażliwą skórę i zanim zacznę stosować cokolwiek, muszę zrobić test. Naturalne kosmetyki robione z tego, co jest w kuchni to nie tylko fajna zabawa, ale mam pewność, że nie będą uczulać. 
Pamiętajcie fusy z kawy, są bardzo twarde i ostre, są jak peeling gruboziarnisty. Osoby z wrażliwą, podatną na podrażnienia skórą, czy naczynkową nie powinny stosować tego typu rozwiązań.
Stosujcie łagodniejsze produkty, takie, które nie podrażnią wam skóry. Skóra to największy narząd, jaki posiadamy, więc dbajmy o nią. 

Dobra oto kilka przepisów na maseczki i peeling jak pozbyć się cellulitu. 
Jeśli masz problem z cellulitem, oczywiście same peelingi nie wystarczą, aby pozbyć się go całkowicie, ale wspomogą walkę. Jak to działa? Kofeina pobudza krążenie krwi i limfy, dodatkowo sama czynność wcierania wspomaga spalanie niechcianego tłuszczu i wygładza skórę rozbijając tkankę tłuszczową. Ważne, aby zabieg wykonywać regularnie, przynajmniej dwa razy w tygodniu. 

Maska antycelulitowa (znalezione w sieci- zastosowane): 
· 2 łyżki świeżo parzonych fusów z kawy naturalnej 
· 2 łyżeczki cynamonu 
· 3 łyżeczki oliwy z oliwek, może być olej kokosowy lub inny naturalny olej roślinny 
· Można dodać odrobinę wody, ja nie dodaję wtedy jest mniej lejąca. 

Mieszamy wszystkie składniki do postaci gęstej papki i nakładamy, wmasowując w ciało. Dzięki wcieraniu nie tylko pobudzisz krążenie, wzmacniając działanie maski, ale przede wszystkim wygładzisz skórę, pozbywając się jednocześnie niedoskonałości. Owijamy się folią, naciągamy dres lub miękkie legginsy i relaksujemy się przez około godzinę pod kocem.
Prysznic. Pamiętaj w walce z cellulitem ważne jest to, aby stosować na przemian chłodny i ciepły prysznic. Taki szok temperaturowy pobudzi krew w twoim ciele.
Po zabiegu możesz nabalsamować ciało, staraj się wmasowywać balsam okrężnymi ruchami, nie tylko łagodzisz odczucie stresu, ale to przyjemne. 

Jak często stosować? Ja robię raz lub 2 razy w tygodniu, w zależności od czasu. Nie należy stosować tej kuracji zbyt często, nie chcemy podrażnić skóry, tylko poprawić jej kondycję. 

Peeling do ciała (mój własny przepis) 
· 2 łyżki świeżo parzonych fusów z kawy naturalnej 
· Łyżka miodu naturalnego, 
· Pół łyżki czerwonej glinki 
· Olej kokosowy 

To moja ulubiona terapia szokowa. Mieszamy wszystko razem, aż utworzy się papka i nakładamy, wcierając w ciało bardzo starannie. Po 10-15 minutach prysznic i balsam. Glinka i kawa mają tendencję do barwienia skóry na żółto, ale bez obawy, po porządnym namydleniu wszystko ładnie zejdzie. Skóra staje się jedwabista, gładka i napięta. Dodatkowo pojawia się uczucie odprężenia jak po wizycie u kosmetyczki. 

Poeksperymentuj trochę, to naprawdę świetna zabawa, w dodatku nie każdy produkt może ci odpowiadać. Mnie drażni cynamon, dlatego, zamiast niego wolę dodać miód. 

Jak kofeina działa na twarz? 
Nie chodzi tu o wypicie filiżanki kawy i doładowanie baterii. Kofeina nie tylko niweluje oznaki zmęczenia od środka, ale także na zewnątrz. Poprawia koloryty cery, a dzięki pliofeolom zwalcza wole rodniki i opóźnia procesy starzenia. Dodatkowo poprawia mikrokrążenie, ma działanie antybakteryjne i działa przeciwzapalnie. Jest doskonałym rozwiązaniem dla osób z cerą trądzikową, z grudkami czy zaskórniakami. Kofeina rozbija komórki tłuszczowe, a regularne stosowanie pomaga w wymodelowaniu owalu twarzy i wyszczupleniu. 

Ujędrniająco - wygładzający peeling na twarz, mój sposób 
· 2 łyżki świeżo parzonych fusów z kawy naturalnej 
· Łyżka miodu naturalnego, 
· Olej kokosowy 
· czasem dodaje olejek arganowy lub z drzewa herbacianego 

Mieszamy wszystko razem do postaci konsystencji papki i wcieramy w twarz przez około minutę, czy dwie, zmywamy i przecieramy twarz łagodnym tonikiem lub płynem micelarny. 

płyn

Od dłuższego czasu używam płynu micelarnego z Biodermy. Wspaniale usuwa zanieczyszczenia ze skóry i łagodzi podrażnienia. Polecam jeszcze wodę termalną firmy Avene. Po zakończonej kuracji nakremuj twarz. 
Pamiętaj, aby peeling robić wieczorem, skóra może być lekko zaczerwieniona i podrażniona. Lepiej dajmy jej wtedy odpocząć. 
Jest to tani i łatwy sposób na oczyszczenie i ujędrnienie twarzy. 
Dzięki regularnym kuracjom 2 razy w tygodniu pozbędziesz się zaskórników, por, twoja cera stanie się gładka, dobrze odżywiona i napięta. 

Jak pozbyć się cieni pod oczami? 
Dla osób walczących z cieniami pod oczami też polecam kosmetyki z kofeiną. Krótki sen, zła dieta, stres to jest wspaniała pożywka dla powstania nie tylko cieni, ale i tzw. brzydko nazwę worów pod oczami. Znam to i niestety nie zawsze korektor poradzi sobie z tym.

kawa

Kawa dla naszego organizmu to jak bateria duracell, która nagle stawia nas na nogi. To samo dzieje się na zewnątrz, gdy zastosujemy maseczki z dodatkiem energetyzującej kawy, wspomaga ukrwienie i pobudza nasz organizm do działania. Kofeina jest bardzo szybko wydalana z organizmu, dlatego należy pamiętać o systematycznym stosowaniu. 

Maska niwelująca cienie pod oczami 
Przygotuj sobie: 
· 2 łyżki świeżo parzonych fusów kawy naturalnej 
· łyżkę oleju kokosowego 
· łyżka miodu 
· 0,5 łyżki cynamonu 
· Odrobina oliwy z oliwek może być olej lniany 

Wszystko mieszamy razem na papkę i okrężnymi ruchami nakładamy na twarz. Po 10-15 minutach zmyj i przemyj twarz tonikiem lub płynem micelarnym. Nałóż krem delikatnie, wklepując go w twarz. 

Maska codzienny zastrzyk energii: 
· 2 łyżki świeżo parzonych fusów kawy naturalnej 
· 2 łyżki śmietany 

Wymieszaj składniki do jednolitej papki i wklep w twarz. Delikatnymi okrężnymi ruchami wklepuj. Zostaw na 10- 15 minut, efekt cię zaskoczy. Cera będzie nawilżona, zregenerowana i odżywiona. Krok drugi tonik lub płyn micelarny i krem. 

Zrobiłyśmy sobie już peeling ciała wraz z masażem, mamy maski na twarzach, czas na włosy.
Kawę możemy zastosować jako wcierka do włosów, używając esencji, którą udało nam się uzyskać po zaparzeniu fusów. Nic nie może się zmarnować. 

Kawa jako wzmocnienie dla włosów 
Możemy przygotować peeling do skóry głowy lub płukankę. Kofeina wspomaga wzrost włosów, ale przede wszystkim poprawia ich kondycję. Uwaga osoby o jasnych włosach, jak ja, kofeina może odbarwiać blond, więc ostrożnie. 

O peelingu pisałam we wpisie peelingi do skóry głowy, więc odsyłam do wpisu.
Wcierkę, wprawdzie pisałam o wcierkach, ale o tej z kawy raczej nic nie wspominałam. Chciałam zostawić na ten wpis. 

Wcierka 
· Esencja kawy 
· Pół litra ciepłej wody 

Esencję mieszamy z wodą i wcieramy w skórę głowy, delikatnie masując. Po zabiegu płuczemy włosy, możemy w trakcie przepłukać je przygotowaną płukanką. 

Osoby o jasnych włosach, nie zalecam. Kolor może być nieciekawy. Lepiej zastosujcie płukanki z cytryny albo octu jabłkowego. Kawa dla nas nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem.
Polecam wpis o wcierkach. 

Kawa jest dobra rano, gdy musimy wstać i zebrać się do pracy, dobra jest dla naszej skóry, aby była zdrowa, oczyszczona i napięta. Dobra jest dla naszej twarzy, pomaga w walce z cieniami pod oczami. Niezawodna w walce z nadmiernym wypadaniem włosów. 

Jak jej nie kochać?

Komentarze

Popularne