Pielęgnacja włosów krok po kroku — Domowe sposoby na peeling

Domowe maski, peelingi i płukanki do włosów to świetny sposób na poprawę kondycji i wzmocnienie. W drogeriach możemy przebierać, wybierać i testować różne produkty i marki. W tym gąszczu różnych marek, składników, kolorowych etykietek, czy zróżnicowanych cen, naprawdę można się pogubić.

Jak znaleźć właściwe kosmetyki, które poprawią kondycję naszego włosa, a nie zaszkodzą i nie zapłacić miliona monet – oto kilka prostych zasad właściwej pielęgnacji. 

Zacznę od domowych sposobów, które sprawdziłam na własnej głowie.

Jak wcześniej pisałam o pielęgnacji, kiedyś nie przykładałam uwagi do tego, czym myję włosy. Od kiedy zaczęły się moje problemy z nadmiernych ich wypadaniem, wszczęłam poszukiwania wszelkich sposobów na poprawienie ich kondycji. 

Były to różne rady od kosmetyków dostępnych w drogeriach, po rady na domowe przepisy. Kilka domowych przepisów, które sama stosuje, postanowiłam wam zaproponować. 

To, co jednak dobre jest dla mnie, nie koniecznie może sprawdzić się w waszym przypadku. Niestety dobór odpowiednich zabiegów to mizerne poszukiwania na zasadzie prób i błędów. Zresztą to, co było dobre kiedyś, nie koniecznie dobre jest dla mnie dziś. 

Hormony, zmiana klimatu, wody. Ilość dziennej dawki stresu, zanieczyszczenia w powietrzu, dieta. Wszystkie te czynniki wpływają na nasze włosy i ich kondycję, niestety. 

Więc to, co było dobre i skuteczne, gdy mieszkałam na Mazurach, nie koniecznie jest dobre w Warszawie. Tak.

Prócz olejowania raz w tygodniu stosuje inne zabiegi, które pomagają moim włosom odzyskać dawną kondycję i blask.

Pamiętam, jak jeszcze rok temu płakałam, że moje włosy w ogóle nie rosną. Zatrzymały się na pewnej długości i dalej ani rusz. One rosły, niestety osiągając pewną długość końcówki, kruszyły się i łamały w efekcie czego długość ich prawie była niezmienna. 

Nie zrozumie ten, kto sam nie doświadczył tego koszaru.

Wtedy znalazłam świetny artykuł. Cieniowanie włosów do pewnej długości może znacznie opóźnić wzrost.

 Dlaczego? 

Powód jest prosty. 

Włosy trą jedne o drugie, znacznie wycieniowane pocierają intensywniej, powodując uszkodzenia struktury włosa, a w efekcie włosy się kruszą. 

Zaczęłam więc unikać cieniowania. Teraz cięcia są proste, równe, dzięki czemu końcówki przestały się osłabiać, łamać i kruszyć.

Na wyrównanie końcówek chodzę raz na trzy miesiące i efekt jest wspaniały. Pozbywam się suchych końców w efekcie czego, nie następuje dalsze niszczenie włosa. 

Drugi mit, który odkryłam to jedwab. Używanie jedwabiu zmiękcza końcówki, ale niestety jedwab strasznie je wysusza. Zamiast jedwabiu zaczęłam więc stosować olejek Nuxe Huile Prodigieuse, który nie tylko cudownie pachnie, ale nawilża i odżywia końce. 

Uwaga, olejek jest bardzo wydajny i tłusty, wystarczą dwie, trzy krople na mokre końce. Przedawkowanie może spowodować, że włosy będą wyglądały na tłuste. Tego nie chcemy.

Możesz zastosować olejek arganowy albo rycynowy. 

Prócz dbania o końcówki należy przede wszystkim zadbać o skórę głowy. Jej kondycja, nawilżenie, ukrwienie to w efekcie zdrowe cebulki. Zdrowe cebulki to zdrowe włosy. Jednym z zabiegów dbania o skórę głowy jest peeling. Na czym polega peeling i jak często go stosować, już piszę. 

Peeling skóry głowy

Dbanie o kondycję skóry głowy jest tak samo ważne jak samo odżywianie włosów, czy końcówek. Zdrowa, odpowiednio ukrwiona skóra to pierwszy krok do zdrowych, mocnych włosów.

W usuwaniu wszelkich zanieczyszczeń, nadmiaru kosmetyków, czy w usuwaniu martwego naskórka świetnie sprawdza się peeling. Peeling nie tylko oczyszcza skórę, ale także poprawia mikro krążenie, oraz zapobiega powstawaniu łupieżu. Niektóre peelingi zawierają specjalne składniki, które regulują pracę gruczołów i ograniczają nadmierne przetłuszczanie się skóry. Dodatkowo jest to bardzo przyjemny i relaksujący zabieg.

Jak wykonać domowy peeling?

Peeling możemy przygotować z różnych składników, które zazwyczaj mamy w kuchni. Nie wymaga on nadmiernych nakładów finansowych, a efekty działania mogą mile nas zaskoczyć. Skórę głowy peelingujemy nie częściej niż raz w tygodniu. Jak przy stosowaniu wszystkich zabiegów i tu należy zachować umiar. 

Peeling z sody

Jeśli twoja skóra ma skłonności do częstego przetłuszczania się i odczuwasz dyskomfort swędzenia, to zabieg idealny dla ciebie. Osoby o wrażliwej skórze głowy powinny z niego zrezygnować. 

Do przygotowania peelingu potrzebujesz tylko:

• 2 łyżeczek sody oczyszczonej
• delikatny szampon

Wymieszaj sodę z szamponem i nałóż na skórę głowy. Wmasuj kosmetyk okrężnymi, delikatnymi ruchami w skórę głowy. Pozostaw mieszankę na kilka minut, po czym obficie spłucz letnią wodą.

Peeling z cukru

Osoby o delikatnej skórze głowy mogą stosować peeling z cukru. Pamiętaj tylko, że cukier bardzo szybko się rozpuszcza, więc zabieg musisz wykonać w błyskawicznym tempie.

Do przygotowania mieszanki wystarczy:

• szampon
• 3 łyżki cukru

Połącz oba składniki i wmasuj w głowę. Jaki rodzaj cukru użyjesz, to zależy od ciebie. Możesz użyć cukru białego lub brązowego. 

Peeling kawowy 

Kofeina poprawia krążenie i mocno pobudza cebulki, stymulując ich wzrost. Dlatego, jeśli chcesz poprawić wzrost włosów, to jest najlepszy peeling. Uważaj, rób to delikatnie, kawa jest dość ostra, a naszym zadaniem nie jest zedrzeć z głowy skalp tylko wzmocnić wzrost włosów.

Przygotuj sobie

• 3 łyżeczki kawy naturalnej, mielonej (fusy)
• szampon

Zmieszaj oba składniki i delikatnymi ruchami wmasuj w skórę głowy. Po 5 minutach dokładnie spłucz letnią wodą. Po peelingu możesz umyć włosy szamponem, aby dokładnie zmyć mieszankę. 

Wcieranie w skórę - masaż głowy 

Najlepiej mi wmasowywać peeling z głową opuszczoną w dół. Wtedy dokładniej masuję skórę głowy omijając resztę włosów. 

Ty zrób to tak, jak tobie będzie wygodniej. Ważne, aby masować skórę głowy, nie włosy. 

Peeling dla skóry z tendencją do przetłuszczania

Jeśli twoja skóra głowy ma tendencję do nadmiernego przetłuszcza się, lub używasz sporej ilości kosmetyków, które zmuszają cię do częstego mycia włosów np. lakier lub żel - ten zabieg jest dla ciebie. 

Potrzebujesz tylko:

• 4 łyżki cukru
• 2 łyżki siemienia lnianego
• Pół łyżeczki octu jabłkowego

Mieszankę wmasuj w skórę głowy i pozostaw na 3 - 5 minut. Spłucz letnią wodą. 

Po zakończonej kuracji nie stosuj szamponów z alkoholem, z parabenami czy silikonami, gdyż nie tylko nie osiągniesz zamierzonego rezultatu, a wręcz możesz sobie zaszkodzić. Zamiast czystej i zdrowej skóry pojawi się niepożądany efekt „klapniętych włosów”. 

Najlepiej użyć delikatnego szamponu z naturalnych składników, który ukoi skórę i ponownie jej nie obciąży. 

Ja stosuje peeling raz, dwa razy w miesiącu. Nadmierne stosowanie zabiegu może dać efekt odwrotny od zamierzonego. Osłabisz naskórek, twoja skóra głowy stanie się nadwrażliwa i podatna na alergie. Dlatego doradzam stosować częściej niż raz na tydzień, a w przypadku suchych i zniszczonych włosów lepiej raz na 2 tygodnie.

O czym warto pamiętać?

Peeling ma na celu oczyszczenie skóry głowy, nie włosów. Dlatego podczas masowania skup się na skórze, nie wcieraj kosmetyku w całą długość włosów. W przeciwnym wypadku możesz uszkodzić strukturę włosa. 

Masaż rób bardzo delikatnie, niektóre składniki jak kawa, czy sól są twarde i ostre, zbyt usilne wcieranie może nie tylko poranić skórę głowy, ale ją pokaleczyć. Przecież nie chcesz mieć strupów, czy ran. 

Po zabiegu najlepiej stosuj kosmetyki z naturalnych składników.

Zanim umyjesz skórę głowy i włosy szamponem rozcięć go w miseczce lub kubku z wodą. Staraj się myć włosy pianą, szampony w swojej gęstej konsystencji są często zbyt silne dla włosów. Dlatego nie nakładaj szamponu z butelki prosto na włosy.

Odpowiednia pielęgnacja skóry głowy wzmocni cebulki i pobudzi je, dając efekt mocnych, lśniących i zdrowych włosów. 

Oczywiście na ryku jest mnóstwo gotowych produktów, jednak ja chciałam przedstawić wam te, które sama stosuje. Przy następnych wpisach postaram się wrócić do tematu, na gotowych produktach i polecić wam coś ze swojej składnicy.