Home office - kilka rad jak zaplanować dzień

Home office, czyli dokładnie domowe biuro, brzmi jak spełnienie marzeń. Jednak w czasie ogólnoświatowej pandemii i kwarantanny pobyt w domu staje się więzieniem i złem koniecznym. Na czym polega praca zdalna? Jak zaplanować sobie dzień, aby nie popaść w depresję? Co zrobić, żeby marzenie nie stało się koszmarem?

 Oto kilka zasad, które sama stosuje.

Codziennie jesteśmy bombardowani milionem informacji. Z rożnych mediów, na bieżąco dowiadujemy się co dzieje się na świecie, w naszym kraju i na naszym podwórku. Wstajesz rano i zanim zdążysz złapać łyk kawy z każdej strony, niczym miliony igieł wbijają się w twój mózg tryliony informacji. 

Włączasz Facebooka, tam już czeka kolejna dawka. W dobie globalizacji to przecież nic wielkiego. W kilka sekund poznajemy informacje płynące do nas z drugiego końca świata. 

A ponad tym wszystkim, jesteśmy my. Musimy pracować, mamy rodziny, przyjaciół.

Dziś nie możesz pozwolić sobie na godzinny trening na siłowni, swobodny wypad za miasto, czy kino lub teatr. Jesteśmy odizolowani, zamknięci i skazani na egzystowanie w mikroświecie swoich domów.

 Pamiętam, jak to się zaczęło. Mówiło się o 2 tygodniach, które na nieszczęście przesunęły się w miesiąc. Co dalej? Powiedziałam dość. 

Nic nie poradzę na to, co się dzieje na świecie. Muszę jakoś przystosować się do nowej sytuacji, żeby nie zwariować. Nie ma co panikować, taki stan nie będzie przecież trwał wiecznie, a prace trzeba zrobić.

Po pierwsze zaczęłam od planu na cały dzień.

Przygotuj sobie cele, jakie chcesz osiągnąć i co musisz zrobić jutro. 

Planuj przynajmniej dzień wcześniej, zawsze łatwiej będzie się nastawić na realizację. 

Nie zawsze uda się zrobić wszystko zgodnie z planem, czasem coś nieoczekiwanego zajmie więcej czasu niż zakładałaś. Trudno. 

Aby tego uniknąć zaplanuj dziennie dwa, trzy zadania. Mało?

Uwierz mi, jak na koniec dnia odznaczysz je, jako wykonane, to będzie Twój sukces. 

Co powinien zawierać plan?

Podziel go na pracę i czas wolny. 

Jeśli masz problem z godzinami, zapisz godziny, w których chcesz wykonać zadanie. 

Organizując zadania zawsze dopisuj pół godziny, godzinę dodatkowo na wykonanie. Z czasem tak do tego przywykniesz, że nie będziesz musiała. Początki bywają trudne.

Znasz swoje obowiązki w pracy, więc wiesz, co będziesz robiła następnego dnia, to samo staraj się zrobić dla siebie.

Zaplanuj czas porządków i godzinę na relaks. 

Co możesz robić? Możesz poczytać, obejrzeć film, serial, a może zaplanuj z rodziną wspólne przygotowanie obiadu. Coś, co pozwoli Ci oderwać myśli od kwarantanny, koronawirusa i pracy.

Pamiętaj, doba ma tylko 24 godziny, a trzeba jeszcze uwzględnić czas na sen.

Zabrakło godzin. Tak, wiem. Przerabiałam to.

Każdego dnia wrzucaj sobie inne zadania, żeby urozmaicić sobie czas. Planuj w ten sposób, abyś mogła zamknąć dzień z satysfakcją, że zrobiłaś wszystko co założyłaś poprzedniego dnia. 

Nie zapomnij o granicach między pracą, a czasem wolnym

To bardzo ważne. Ważne dla twojego komfortu psychicznego. Kiedy uda ci się wyznaczyć granicę to:

1. Znajdziesz czas na swoje przyjemności
2. Będziesz bardziej wydajna w pracy
3. Do twojego życia nie wkradnie się zniechęcenie i wypalenie.

Pracując z domu albo w domu można bardzo szybko doprowadzić do przegrzania mózgu. 

Przecież mogę trochę jeszcze popracować, nie jestem zmęczona. Odpalę komputer i nadrobię te zaległości. Znasz to.

Niestety, to zgubne uczucie. To jak z tym pięknym oszustwem, gdy kupujemy rzecz, która jest zupełnie zbędna, nie pasuje do reszty garderoby, ale dziś jest świetna okazja, bo przecież "kiedyś to założę". Przypominam artykuł o szafie i zakupach. 

W takim systemie nawet praca marzeń może ci zbrzydnąć. Pomijam fakt, jak odczuje to organizm. On się upomni o swoje. Więc przestań się oszukiwać.

Czas pracy, czas odpoczynku

Plan dnia

1. Wstań, tak jakbyś musiała jechać do biura

Zanim weźmiesz prysznic, zrób kilka przysiadów. Może, jak ja lubisz jogę. Wykonaj kilka asan. Rozbudź swoje ciało. Wypełni je pozytywną energią. 

Masz już plan, zrobiłaś go wczoraj. 

Wiesz, co dziś będziesz robić, więc odetchnij głęboko i zacznij działać. Staraj się zachować te rytuały, które na co dzień Ci towarzyszyły w przygotowaniu do pracy. Unikaj zjadaczy czasu jak wiadomości, Facebook, Istagram. 

Nastaw się pozytywnie, bo zmęczenie umysłu negatywnymi informacjami zanim zdążył się jeszcze rozbudzić, nie wpłynie dobrze na resztę dnia.

2.Nie siedź w piżamie

Francuski, nawet gdy siedzą w domu, czy sprzątają, mają na sobie najlepsze ubranie. Pisałam o tym już Paryski Szyk. Piżama to rutyna, rutyna to znudzenie, wypalenie i w efekcie pierwsze kroki do depresji. Zrób sobie makijaż. Załóż coś wygodnego, coś, co włożyłabyś do pracy. W czym czujesz się ponętnie i atrakcyjnie.

Nikt cię nie widzi, po co masz to robić? Dla siebie. Ty jesteś najważniejsza, ty masz siebie widzieć piękną.

3. Przygotuj sobie komfortowe miejsce pracy

Wyznacz w swoim domu miejsce, gdzie będziesz pracować. Niech inni domownicy też wiedzą, że gdy siedzisz przy biurku, to jesteś w pracy.

 Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. 

Wiem, pamiętaj, ta sytuacja wiecznie trwać nie będzie, ale wszyscy musimy się dostosować, żeby przetrwać.

4. Wyznacz sobie czas na przerwy, czas na ploteczki z kolegami z pracy

Staraj się wyznaczyć sobie porę dnia, kiedy będziesz mogła coś zjeść. Pamiętaj, że będąc w biurze, nie tylko pracujesz ale też rozmawiasz z ludźmi i chodzisz na obiad. 

My na przykład dzwonimy do siebie. Rozmawiamy nie tylko o pracy, ale o tym, co słychać. Jak się czujemy. Jaka jest pogoda za oknem, o drobiazgach. 

To bardzo ważne.

Ciągłe siedzenie za biurkiem to nie tylko odkładnie się boczków, ale przede wszystkim bardzo męczy organizm. Dlatego warto zrobić sobie przerwę. Wyjść na taras, na balkon. 

Po trudnej rozmowie z klientem staram się odciąć od negatywnych emocji. Wstaję łapię kilka oddechów. Robię dwie, trzy asany i wracam do pracy. 

Ćwiczenia oddechowe dotleniają mózg, pozwalają odpocząć i ukoić nerwy.

Koniec pracy i co dalej.

Spójrz na swój grafik. Co teraz?

Staraj się, żeby w zaplanowane zadania wcisnąć jedno, które będzie tylko dla ciebie. 

Długa kąpiel. Nałożenie maseczki na twarz. Książka. Znajdź czas dla siebie. 

W sumie to nie musisz tkwić w korkach, wracać godzinę do domu, ani biegać po galeriach.

 To jest ta chwila, która ma być tylko dla Ciebie.